niedziela, 29 listopada 2015

하나, 둘, 셋 (jeden, dwa, trzy) - Prolog

A/n - no to zaczynamy~! Wiem, że powinnam pisać IWWFY, ale nie umiem tego dokończyć ani rozwinąć. przepraszam was za to.  
A no i sorry, że tak krótko xD



Prolog


                     Nie czułem nic, jakbym był plastykową lalką...
                     Moje oczy widzą jedynie ciemność, która w pewnym sensie była przyjemna. 
                     Nie mogę się ruszyć, ale czy chce to zrobić? Puki nie czuję bólu mogę tak zostać. 

                     - Królewna, się obudziła? - zagryzłem dolną wargę, słysząc ten głos. Mimo przyjemnej barwy był przesączony jadem. Chciałbym zobaczyć posiadacza tego głosu. Nagle poczułem chłodną dłoń na moim policzku. Czy to normalne, iż siedzę cicho zamiast wołać o pomoc? - Nie spisz i nie piszczysz... czy ty jesteś chory psychicznie? - prychnął, odsuwając swoją rękę od mej twarzy. 
                      - Gdzie jestem? - spytałem, próbując ruszyć ręką, na marne była przywiązana do krzesła na, którym siedziałem. 
                      - Serio tylko o to pytasz? - zaśmiał się szyderczo, podchodząc do mnie bliżej. Czułem ciepło jego ciała. Z cichym westchnięciem chłopak odwiązał mi oczy. Przede mną stał bardzo dobrze zbudowany mężczyzna.  

2 komentarze:

  1. Uuuu tajemniczo (zboczonatfaszboniemamjakwkleić)
    No cóż, mało treści, to fakt, dlatego nke wiem co mam napisać xD
    Liczę tylko na to, aby tym dobrze zbudowanym mężczyzną był Daehyun :V
    Znaczy, liczę na to, że to Youngjae będę pasywny (zboczonatfaszx2)
    Znaczy, jak nie będzie, to szkoda :C
    PS zaktualizuj zakładki z wieloczęściowymi i planowanym ff :D

    OdpowiedzUsuń
  2. No, wpis mega króciutki, jednak intrygujący i sprawiający, że mózg chce wiedzieć, co będzie dalej. Facio siedzący na krześle, uwięziony przez jakiegoś dobrze zbudowanego zboczucha. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
    Jednak nawet w tej małej ilości linijek udało Ci się wywinąć kilka literóweczek i źle wstawionych przecinków lub całkowity ich brak. Ze względu na tak małą próbkę Twojej twórczości, trudno mi wyrobić zdanie na temat Twojego stylu pisania. Czekam więc na pierwszy rozdział, kiedy to będę mogła już coś sobie o stylu 'sądzić'. :))

    Zapraszam równocześnie do siebie, tym bardziej, jeśli pamiętasz jeszcze tego bloga. Ostatnio zdecydowałam się go wznowić. Byłoby mi miło, jakbyś zaglądnęła. ^^
    http://wesole-kanadyjki.blogspot.com


    Pozdrawiam i czekam na pierwszy rozdział!
    ~Lorem

    OdpowiedzUsuń